wtorek, 16 listopada 2010

Groźni Państwo Łukasiewicz i pierścień przeznaczenia

To jest niezwykła Para i niezwykła też była sesja. No bo jak połączyć masę broni, koty, strych, stare schody do poniemieckiego wojskowego kasyna, pościgi samochodowe i ślub? Takie założenia powstały z kilku godzinnej rozmowy przed sesją. Myślałem jak to połączyć, żeby miało sens i tak powstał pomysł na komiks ślubny. Pierwszy raz robiłem coś takiego i okazało się, że to świetna zabawa ale też wkład pracy nieporównywalnie większy niż przy "zwykłej" sesji. Kilku aktorów, masę rekwizytów, 2 dni zdjęciowe, kilka miejsc rozsianych po całym mieście, partyzanckie wtargnięcie do kościoła z udawanym księdzem to tylko część atrakcji. 


2 komentarze:

Johny pisze...

Mistrz :) komiks jest MEGA :)

Unknown pisze...

Eeeee ale to mega 😎